poniedziałek, 17 czerwca 2013

Its funny how everything is changing minute by minute

Oh hi... 

Sporo czasu minęło, sporo też się wydarzyło. Nie wierze, że w te pół roku mogło stać się aż tyle w moim życiu. Były te lepsze i na pewno też te gorsze chwile. Mnóstwo zmartwień, problemów, kłopotów, radości, smutku.. Wszystkiego. Ale z końcem tego roku szkolnego zdałam sobie sprawę, że moje życie ma jednak jakiś sens. Wszystkie upadki są po to by uwierzyć, że masz siłę się podnieść, że jednak jest ktoś z tobą kto w ciebie wierzy i pomoże. Ostatni okres był dla mnie na prawdę ciężki i współczuje ludziom którzy mieli ze mną do czynienia.. Jednak wiem, że ci wszyscy którzy byli są prawdziwi. Skoro wytrzymali moje paniki, histerię, złość itp. to chyba muszą :) Spełniłam swoje jedno z najskrytszych marzeń. Nie wiem czy mówiłam ale jestem Belieber.. Tak fanką Biebera, si tego Biebera.. W końcu mogłam go zobaczyć, usłyszeć na żywo w co dalej nie potrafię uwierzyć. Oglądam zdjęcia czy filmiki i nie wierze, że to ja tam byłam, ja go widziałam, ja z nim śpiewałam piosenki. Dla mnie to magia.. Za sobą mam już swoją 18, która była mega "zajebista". Wyjazd do Hiszpanii, potem impreza urodzinowa na której to własnie dostałam bilet by spełnić swoje marzenie !! Cudowne chwile. Tyle czasu już upłyneło. Nareszcie wakacje. Zostały już tylko 2 tygodnie.. Wielkie odliczanie pomału upływa końca. Byleby tylko były mega dobre i żebym miała co wspominać.




Trzymajcie się
Natalia xoxo